Niebawem ma zostać przedstawiony nowy trener zajmującego dopiero 10 miejsce w tabeli ekstraklasy Kolejorza, którym najprawdopodobniej zostanie Maciej Skorża.
Jednak w najbliższym, niedzielnym meczu z Legią Warszawa lechitów ma poprowadzić Janusz Góra - jeden z asystentów zwolnionego Dariusza Żurawia.
Z udziałem Góry zapowiedziana jest na jutrzejsze popołudnie przedmeczowa konferencja prasowa.
Tymczasem w mediach społecznościowych oświadczenie wydały dziś grupy kibicowskie Lecha Poznań, żądając między innymi od władz klubu zwolnienia trenera przygotowania fizycznego - Andrzeja Kasprzaka i dyrektora sportowego - Tomasza Rząsy, wskazując ich jako współwinnych sportowego kryzysu Kolejorza.
Kibice wskazują, że dopóki ten postulat nie zostanie spełniony, nie wrócą na trybuny, nawet gdy będzie to już możliwe. Ponadto w oświadczeniu można przeczytać:
Nie damy się już więcej nabrać włodarzom klubu, którzy myślą tylko o pełnych kieszeniach, a tysiące fanów Kolejorza mają za nic.
"Pragniemy przypomnieć - piszą kibice - że Lech Poznań to nie jest tylko maszynka do zarabiania pieniędzy na transferach. Lech Poznań to pasja, miłość, wiara i emocje. To nasza wielopokoleniowa tradycja.." - czytamy w kibicowskim liście otwartym, skierowanym do właścicieli i szefów klubu z Bułgarskiej.