Gdy tuż po godzinie 19.00 na miejscu zdarzenia pojawili się strażacy, ujrzeli dwie palące się hale magazynowe, w których znajdowały się drewniane elementy infrastruktury ogrodniczej. Paliła się
także hala do impregnacji drewna.
Pożar przedostał się także na poddasze sąsiedniej hali zakładu zajmującego się sprzedażą środków ochrony roślin - mówi dowodzący akcja asp. Mateusz Wiebskowski z Komendy Powiatowej PSP w Złotowie.
Gdy przyjechaliśmy na miejsce zdarzenia, obiekty już były objęte całkowicie pożarem. Pierwsze działania skupiły się na obronie tych hal, które się jeszcze nie paliły. Panowało bardzo duże zadymienie ze względu na pożar dużego obiektu. Silny wiatr też nie ułatwiał nam działań gaśniczych
- mówi Mateusz Wiebskowski.
Akcja gaśnicza, w której uczestniczyły 22 zastępy straży pożarnej, trwała do g. 22.30. Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona.