Groźne dla ludzi sinice nadal kwitną w akwenach, dlatego sanepid nie odwołał zakazu. Jak mówi rzeczniczka poznańskiej stacji Cyryla Staszewska, mimo że minął już tydzień, sinice się utrzymują.
To jest bardzo niebezpieczne dla organizmów ludzkich przede wszystkim, ale też i zwierzęcych, dlatego dopóki sinice nie opadną, dopóki nie zostanie przeprowadzona wizualna kontrola lustra wody, to ten zakaz kąpieli nadal obowiązuje. Mieliśmy (dziś) podejrzenie zakwitu sinic w kąpielisku nad Jeziorem Strzeszyńskim, jednakże po naszej kontroli zostały te wątpliwości rozwiane
- wyjaśnia Cyryla Staszewska.
Zakaz kąpieli w Rusałce obowiązuje od poprzedniego piątku, w Jeziorze Maltańskim od poniedziałku.
Z pozostałych jezior w Poznaniu i powiecie poznańskim można bezpiecznie korzystać. Woda nadaje się do kąpieli. Potwierdziły to wykonane badania.
Sezon kąpielowy potrwa do końca sierpnia. W tym czasie na kąpieliskach w wyznaczonych godzinach są ratownicy, którzy codziennie oglądają lustro wody.