W chwili zatrzymania miał ponad 1,7 promila alkoholu we krwi. – Całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu – mówi młodszy aspirant Karol Płóciniczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim.
Właściciel pojazdu, po zauważeniu jego braku, natychmiast poinformował policję. Dzięki zapisom z monitoringu ustalono, że sprawca odłączył naczepę od pojazdu, po czym uruchomił ciężarówkę i odjechał z miejsca zdarzenia.
Jak się okazuje, właściciel zostawił kluczyki w pojeździe. - Na własnej posesji nie stanowi to wykroczenia, tak jak w miejscu publicznym – wyjaśniają policjanci.
Pojazd był wyposażony w lokalizator GPS, co umożliwiło szybkie namierzenie. Ciężarówka została odnaleziona na terenie sąsiedniej miejscowości, niespełna kilometr od miejsca zdarzenia.
Sprawcą kradzieży okazał się 20-letni mężczyzna. Przyznał się do popełnionego czynu. Badanie alkomatem wykazało, że był nietrzeźwy – miał ponad 1,7 promila alkoholu we krwi.
Dodatkowo ustalono, że nie posiadał prawa jazdy na ciężarówkę. Usłyszał zarzuty kradzieży pojazdu oraz kierowania w stanie nietrzeźwości i bez wymaganych uprawnień. Stracił już prawo jazdy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.