Tak uważa ekspertka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Zaznacza jednak, że to tylko teoria, bo trzeba byłoby dokładnie sprawdzić skład chemiczny masy czekoladowej.
- Ważne byłoby też zbadanie, czy i jak dużo jest w niej zanieczyszczeń - zaznacza prof. Ewa Flaczyk z Katedry Technologii Gastronomicznej i Żywności Funkcjonalnej UP w Poznaniu. - Gdyby odzyskać cały produkt, to myślę, że mógłby służyć tylko jako pasza dla zwierząt. Pojawiają się inne możliwości - wykorzystanie tłuszczu kakaowego, może w kosmetyce. Można też wykorzystać beztłuszczową, suchą masę kakaową, która jest bogata w naturalne przeciwutleniacze - dodaje.
Jak zaznacza profesor Flaczyk, sposób utylizacji masy czekoladowej też jest uzależniony od jej składu i zanieczyszczeń.
Zebrana z autostrady czekolada została przeładowana do przyczepy wyłożonej folią i razem z cysterną zabrana przez pomoc drogową. Właściciel czekolady, firma Mondelez International nie ujawnia, co zrobi z czekoladą.