Nigdy nie jest tak dobrze, by nie mogło być lepiej. Jest duże zróżnicowanie szczególnie pomiędzy obszarami wiejskimi i miejskimi. Mamy gminy, gdzie ten wskaźnik przekroczył już 40 %. Gorzej jest trochę na obszarach wiejskich, ale jest to związane z ich specyfiką. Docierają do nas sygnały, że część ludzi oczekuje bezpośredniego kontaktu z rachmistrzem. Rachmistrze terenowi nie mają jeszcze możliwości spisywania w terenie
- mówił Jacek Kowalewski, dyrektor Urzędu Statystycznego w Poznaniu, który otworzył dziś leszczyński oddział Urzędu.
Na razie na wielkopolskiej mapie spisu powszechnego przewodzi gmina Powidz. Tam spisało się już ponad 40% mieszkańców. W Lesznie spisowe ankiety wypełniło ponad 27% mieszkańców.