Wpłynęło zgłoszenie od przypadkowej osoby, mężczyzna spacerujący z psem natknął się na ciało leżące w wodzie. Ciało w znacznym rozkładzie. Nasze działania polegały na wydobyciu ciała na brzeg
- mówi rzecznik Komendanta Powiatowego Straży Pożarnej w Obornikach Leszek Walczak.
Z powodu stanu zwłok na razie nie wiadomo, czy to ciało mężczyzny, czy kobiety - dodaje Leszek Walczak.
Sprawą zajmuje się policja, zwłoki przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie zostanie przeprowadzona sekcja.
Stan wody jest wysoki i prawdopodobnie z tego powodu ciało uwolniło się z wykrotu lub rzecznej karpy i niesione nurtem dotarło do Łukowa. Napotkani przez nas spacerowicze nic nie wiedzieli o wczorajszym, makabrycznym odkryciu. Na brzegu rzeki nie ma już żadnych śladów niedawnej działalności służb.
W kierunku Obornik można przejść nadrzeczną ścieżką, w drugą stronę zaczyna się wojskowy poligon.