- Przez te 10 lat wszystko się tu zmieniło - mówi pomysłodawczyni Madaliny Katarzyna Hełpa-Liszkowska z Fundacji Kreaktywator.
Od zwykłego pustego toru manewrowego przy dawnej zajezdni, na którym był tylko beton i nieużywane już tory tramwajowe oraz trakcje do plaży, która jest jedną z ulubionych atrakcji zarówno dzieci z Wildy, jak i wielu rodzin z całego Poznania. Pojawił się tor wodny. Z roku na rok przybywało piasku, przybywało innych atrakcji.
- Hełpa-Liszkowska.
Kiedy Madalina ruszała, mieszkańcy z atrakcji mogli korzystać tylko w weekendy. Teraz plaża działa także popołudniami. Od wtorku do piątku od 15 do 20 można tam pograć w siatkówkę plażową czy wziąć udział w warsztatach plastycznych.
A w soboty i niedziele całe rodziny mogą w tym roku korzystać z tych atrakcji, które do tej pory cieszyły się największym powodzeniem.