Pieniądze ze środków unijnych marszałek przekazał poznańskiemu magistratowi. Partnerami miasta w projekcie są sąsiedni gminy - Suchy Las, Czerwonak i Swarzędz a także Powiat Poznański.
"Wkrótce zostanie przygotowana dokumentacja, która pozwoli na opracowanie koncepcji węzłów przesiadkowych przy nowych przystankach" - mówi marszałek Marek Woźniak.
PKP PLK zamierza budować przystanki na obwodnicowej linii kolejowej, dzisiaj jest to obwodnica kolejowa, ale może być wykorzystana dla ruchu pasażerskiego. Ważne, żeby powstające przystanki miały zaplecze w postaci parkingów przesiadkowych, odpowiednich linii transportu zbiorowego, które spowodują, że wysiadanie na tych przystankach będzie bardzo korzystne dla mieszkańców, będzie im ułatwiało do miejsca pracy, do domu i szkoły
- mówi Marek Woźniak.
Zdaniem marszałka, trzeba wzbogacić istniejącą linię towarową o niezbędne elementy, konieczne dla obsługi pasażerów. Zielony ład, transport nieemisyjny są, jak dodaje Marek Woźniak, traktowane przez Komisję Europejską jak filar przyszłości UE. Spodziewa się, że w kolejnym rozdaniu, po wykonaniu dokumentacji, pieniądze na inwestycją znajdą się bez problemu.
Idea jest taka, żeby ci, którzy np. mają dalej do tramwaju wsiedli do pociągu i przejechali np. dwa, trzy przystanki pociągiem do miejsca docelowego. Tak może być na Franowie, Naramowicach czy os. Sobieskiego.
Kolej obwodowa ma powstać w ciągu 7 lat, właśnie w tym czasie PKP ma dostosować trasę towarową do potrzeb pasażerów, ale jednocześnie miasto, wspólnie z innymi samorządami wykona przydworcową infrastrukturę, np. dojazdy.
Możliwe, że na obwodnicy będą kursować mniejsze pociągi, ale szczegóły nie są jeszcze znane.