"Chcę namówić lokalnych samorządowców do wzięcia udziału w programie" - mówi przewodniczący sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, poseł KO Jakub Rutnicki.
Jeżeli mamy szkołę podstawową, a nie ma przy niej sali gimnastycznej, to naprawdę ciężko mówić o prawdziwym WF-ie przez cały rok. Ten projekt, który chcemy realizować w oparciu o Ministerstwo Sportu, czyli budowy hal o lekkim zadaszeniu łukowym może być ciekawym rozwiązaniem - przede wszystkim, jeśli chodzi o koszta. Chodzi nam o to, żeby jednak takie sale mogły być realizowane w dużym stopniu finansowania zewnętrznego
- wyjaśnia Jakub Rutnicki.
Dofinansowanie inwestycji mogłoby wynieść 70 procent jej całkowitych kosztów. Poseł Rutnicki chce rozmawiać z ministrem sportu, by nieco zmienić warunki programu.
Mówimy o salach wielkości 40 na 20 metrów, a to bardzo dużo. Powinny być nieco mniejsze, by wpasować się w miejsca, gdzie tych sal po prostu brakuje
- tłumaczy Jakub Rutnicki.