Mężczyzna będąc w pracy, w pewnym momencie zauważył w centrum Leszna rower stojący pod jedną z kamienic - mówi oficer prasowa leszczyńskiej policji Monika Żymełka.
I jak przyznał, od razu pomyślał, że to będzie wspaniały prezent dla żony. Jednak zbyt długo nim się nie nacieszyła. Bo już następnego dnia policjanci zarekwirowali jednoślad i oddali go prawowitej właścicielce. Rower należał do mieszkanki Leszna, która pomaga osobom biednym i schorowanym. Jednoślad jest jej jedynym środkiem lokomocji. Kiedy była u jednego z podopiecznych, pozostawiła rower przed kamienicą, i kiedy wyszła, stwierdziła, że jednoślad zniknął. Skradł go właśnie kurier.
46-letni kurier usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi mu do 5 lat więzienia.