Kierowca miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Jak ustaliła wstępnie policja 37-latek kierujący citroenem, nie zachował ostrożności i uderzył w tył skody, którą kierował 25-latek.
Po zderzeniu citroen dachował na poboczu drogi. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policjanci zatrzymali kierowcy citroena prawo jazdy, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie.