Poznański Maraton Pisania Listów Amnesty International
Od 26 listopada wolontariusze w całej Polsce zachęcają do wysyłania pisemnych próśb o uwolnienie więźniów politycznych oraz w obronie tych, których prawa są łamane.

Z pięćdziesięciu jeźdźców do decydującej rozgrywki zakwalifikowało się dziesięciu, niestety w tym gronie nie było Polaków. Dyrektor sportowy zawodów - Szymon Tarant podkreśla jednak, że kilka polskich przejazdów było obiecujących.
Trzeba podkreślić piękny przejazd z tylko jednym błędem Huberta Polowczyka na koniu M Blue's Boy Z. Zdarzyła mu się niestety zrzutka na przedostatniej przeszkodzie. Świetnie z tym parkurem poradziła sobie debiutująca na wysokości 160 cm Małgorzata Ciszek-Lewicka na Daisy. To było już niespodzianką, że ona się do Grand Prix zagrała, bo nawet nie miała planów, żeby w tym konkursie pojechać. Długo się zastanawiała, pojechała i miała wprawdzie dwa błędy, ale ten przejazd pokazał, że Małgorzatę Ciszek-Lewicką i Daisy stać na pokonywanie takich parkurów
- ocenił Tarant.
Oprócz skoków przez przeszkody na Cavaliadzie rywalizowano także w ujeżdżeniu, WKKW i powożeniu zaprzęgami. Nie brakowało też konnych pokazów.
Od 26 listopada wolontariusze w całej Polsce zachęcają do wysyłania pisemnych próśb o uwolnienie więźniów politycznych oraz w obronie tych, których prawa są łamane.
Kilkugodzinna licytacja trwała wczoraj do wieczora w Galerii Pod Arkadami w Poznaniu.
Po 6 dniach od awarii w Pniewach ekipy naprawcze Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągu Przyjaźń przywróciły prawidłowe działania ropociągu, który tłoczy ropę z Kazachstanu do rafinerii we wschodnich Niemczech.