Powodem ochłodzenia było napływające do Polski powietrze arktyczne. Synoptyk dodaje, że miejscami temperatura spadła znacznie poniżej zera.
W Pile nad ranem odnotowaliśmy przy gruncie -4,1 stopnia, natomiast w Poznaniu przy gruncie wyniosła -2,4 stopnia. Odnotowaliśmy też pierwsze tej jesieni temperaturę ujemną na wysokości dwóch metrów - najniższą temperaturę odnotowaliśmy w Paproci (-1,5 stopnia) i w Poznaniu (-0,7 stopnia).
Mroźna będzie także nadchodząca noc. Ochłodzeniu sprzyja brak chmur, ciepło szybciej ucieka z ziemi.