11 września 2001 roku rozpoczęła się wojna z terroryzmem

Terroryści z ekstremistycznej islamskiej organizacji Al – Kaida, która za cel stawiała sobie powstrzymanie ekspansji USA, Izraela i państw Zachodu w krajach muzułmańskich, porwali cztery samoloty. Porwań dokonano z terenów amerykańskich lotnisk pasażerskich.

Dwa z porwanych samolotów wbiły się w bliźniacze wieże World Trade Center w Nowym Jorku. Po kilkudziesięciu minutach obydwie wieże uległy zawaleniu, co było następstwem uderzenia samolotów i spowodowania przez nie pożarów. Trzeci z porwanych samolotów zniszczył część Pentagonu. Czwarty rozbił się na polu w Pensylwanii. Prawdopodobnie zmierzał w kierunku Białego Domu lub Kapitol.

W wyniku czterech zamachów zginęły 2973 osoby, w tym sześcioro Polaków. Do dziś 26 osób uznaje się za oficjalne zaginione. Straty poniosła także policja i straż pożarna – w akcji ratowniczej zginęło blisko 300 funkcjonariuszy.

Seria zamachów terrorystycznych była pierwszym skutecznym przeprowadzonym aktem terroru tego typu, która w jednym momencie pociągnęła za sobą tak wielką ilość ofiar.

Bezpośrednim następstwem zamachów było wydanie przez ówcześnie urzędującego prezydenta Stanów Zjednoczonych Georga W. Busha „wojny z terroryzmem”. Odpowiedzią USA był atak na rządzący przez talibów Afganistan. Zaostrzono również przepisy bezpieczeństwa na lotniskach i wprowadzono antyterrorystyczne prawodawstwo.

Konsekwencją „wojny z terroryzmem” był również atak koalicji sił międzynarodowych (USA, Wielkiej Brytanii, Australii i Polski) na rządzony przez Saddama Husajna Irak. W wyniku tej interwencji udało się zająć większość terytorium Iraku oraz obalić sprawującą władzę partię Baas z Husajnem na czele. Rozpoczęła się wtedy trwająca do roku 2005 okupacja Iraku, w czasie której przeprowadzono pierwsze demokratyczne wybory.

Po roku 2001 wiele zamachów terrorystycznych zostało również przeprowadzonych na terenie Europy.

Konsekwencje zamachów z 11 września odczuwane są do dziś. Wojna z terroryzmem trwa dalej – obecnie ogniskuje się na Bliskim Wschodzie na terenach będących pod kontrolą tzw. Państwa Islamskiego. Jej konsekwencją jest również coraz częściej spotykana radykalizacja muzułmanów, licznie wstępujących do organizacji terrorystycznych, mających na celu walczyć z szeroko pojętym Zachodem.