
Arcade Fire z nowym przesłaniem – recenzja Ryszarda Glogera
Rok 2007 był nie tylko dla mnie momentem odkrycia zespołu Arcade Fire. To zauroczenie nie było udziałem jakiejś małej społeczności rozsianej po świecie, którą połączyła muzyka konkretnego zespołu z odległej Kanady. Niszowa kapela z Toronto, znalazła się nagle w centrum uwagi całego rynku muzycznego. Zdjęcia zespołu ozdobiły okładki najpoczytniejszych magazynów, Arcade Fire zagrał także w Nowym Jorku obok super grupy U2.