Jeszcze w wakacje zacznie się remont. Scena zostanie unowocześniona - wymienione zostaną m.in. teatralne zapadnie wykorzystywane w czasie spektakli. Te dwa lata będą czasem dużych zmian dla naszych artystów - mówi Piotr Tkacz z poznańskiej opery.
Będziemy operą w drodze, zresztą będzie to też nasze hasło. Będziemy grali w kościołach, spektakle baletowe w Auli Artis. Czeka nas wiele koncertów, bierzemy też pod uwagę inne rozwiązania. Ruszymy w region - mamy plany, by prezentować spektakle m.in. w Pile i Kaliszu.
Remont sceny Teatru Wielkiego będzie kosztować 40 milionów zł. Wymienione zostaną m.in. elementy podtrzymujące dekoracje oraz zapadnie umożliwiające zmianę wysokości sceny. Wszystkie maszyny obsługujące scenę będą obsługiwane komputerowo. Nie zmienią się tylko mury i kształt sceny.