Wniosek o jego zmianę przesłał do urzędników koordynator Komisji Dialogu Obywatelskiego przy Wydziale Klimatu i Środowiska. Chodzi przede wszystkim o program wymiany kopciuchów.
"Nieuzasadnione marnotrawstwo środków publicznych" - tak o programie Kawka Bis pisze przedstawiciel komisji i osiedlowy radny Wiesław Rygielski. Chodzi przede wszystkim o brak progu dochodowego i dalszego wsparcia dla wymieniających kopciuchy. Zdaniem ekologa, obecnie z programu korzystają osoby, które i tak stać na likwidację pieca i nie chcą płacić od przyszłego roku kary.
Roczne nakłady na Kawkę Bis to zwykle około 10 milionów złotych. Rygielski oczekuje przeniesienia części środków i stworzenia przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie programu osłonowego dla osób zmieniających piec węglowy na bardziej ekologiczny, które mogą mieć problem z opłaceniem wyższych rachunków. Urzędnicy od dłuższego czasu zapowiadają takie rozwiązanie. Szacunkowy koszt to około 370 tysięcy złotych.
KDO apeluje także o zwiększenie nakładów na termomodernizację budynków komunalnych. Wiele z nich ogrzewają dzisiaj kotłownie. Poznań chce przeznaczyć na ten cel ponad 7,5 milionów złotych. Ekolodzy chcą również zwiększenia wydatków na edukację i informowanie mieszkańców o występowaniu smogu.
Jutro radni z Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Komunalnej będą obradować nad projektem budżetu i wydatkami na ochronę środowiska. Sesja budżetowa odbędzie się 21 grudnia.