Przemysław Czarnek chce, by nauczyciele mieli zagwarantowaną wolność nauczania, wolność słowa i wolność badań naukowych. Pakiet ma być urzeczywistnieniem w praktyce akademickiej konstytucyjnego prawa do wyrażania przekonań światopoglądowych, religijnych i filozoficznych.
"To bardzo dobry projekt. Zagadnienie wolności w nauce jest w tej chwili kluczowym zagadnieniem, którym żyje świat nauki" - mówi przewodniczący poznańskiego AKO, prof. Stanisław Mikołajczak.
Jest bardzo duża nierównowaga między możliwością prezentowania w nauce, a także przez ludzi nauki w przestrzeni publicznej poglądów innych, niż lewicowo-libertyńskie. To jest piętnowane i osoby, które tak się wypowiadają są przez władze uczelni szykanowane. W ogóle dziwne, że tego rodzaju zabezpieczenie prawne w ogóle się musi pojawić, ale ono się musi pojawić, żeby tę równowagę przywrócić.
Członkowie Akademickiego Klubu Obywatelskiego krytycznie odnoszą się do stanowiska Komitetu Etyki w Nauce Polskiej Akademii Nauk, w którym podważa się zasadność wprowadzenia zmian. Według AKO, organ jest stronniczy.
Komitet twierdzi, że przypadki szykanowania profesorów: Aleksandra Nalaskowskiego, Wojciecha Polaka, Ewy Budzyńskiej, Andrzeja Zybertowicza, Lecha Morawskiego, Justyna Piskorskiego, Jakuba Steliny i innych nie miały miejsca, nie stanowiły naruszeń etyki lub po prostu je ignoruje
– czytamy w oświadczeniu AKO.