Utrudnienia na kolei! Zablokowana trasa z Piły do Poznania
Po szóstej rano maszynista Kolei Wielkopolskich zgłosił defekt lokomotywy.
Dotychczasowa wersja mówiła o nieszczęśliwym wypadku. Samochód miał spłonąć razem ze znajdującym się w środku małżeństwem. Policjanci z Archiwum X uważają, że nie był to wypadek, a zabójstwo, a samochód został podpalony do zatarcia śladów. Do zdarzenia doszło w lutym 2004 roku.
Na leśnej drodze koło Brzezin ujawniono tam całkowicie spaloną skodę favorit. Wewnątrz wraku na miejscach kierowcy i pasażera były widoczne szczątki ludzkie. Policjanci ustalili, że był to producent palet i jego żona. Mieszkali zaledwie trzy kilometry dalej na terenie powiatu sieradzkiego.
Biegli nie stwierdzili żadnych uszkodzeń albo zwarcia instalacji elektrycznej, które mogły spowodować pożar. Według nich samochód podpalono. Ustalono również że jedna z ofiar w chwili pożaru jeszcze żyła. Policjanci przyjęli wersję, że ktoś mógł mieć motyw, żeby zamordować producenta palet i jego żonę.
Po szóstej rano maszynista Kolei Wielkopolskich zgłosił defekt lokomotywy.
Prezentująca zniszczony na Ukrainie rosyjski sprzęt wojskowy wystawa "Za wolność naszą i waszą" według planów od wtorku powinna być dostępna dla odwiedzających Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu – przekazał PAP szef placówki ppłk Tomasz Ogrodniczuk.
Komendant policji obwodu kijowskiego Andrij Nebytow poinformował, że do tej pory w obwodzie znaleziono ciała 1346 cywilów zabitych przez Rosjan. Podkreślił, że nie jest to ostateczna liczba.