NA ANTENIE: SUNNY AFTERNOON/THE KINKS
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

J. Lange: Dramat stanu wojennego dotyczył nie tylko fizycznych ofiar, ale także wnętrza człowieka

Publikacja: 14.12.2021 g.17:16  Aktualizacja: 14.12.2021 g.17:26 Rafał Regulski
Śrem
Lider wielkopolskiej Solidarności wziął udział w śremskiej uroczystości odsłonięcia tablicy w 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.
stan wojenny tablica śrem - Rafał Regulski
Fot. Rafał Regulski

Na tablicy znalazły się nazwiska trzech internowanych wtedy pracowników śremskiej Odlewni Żeliwa. Inicjatorem ich upamiętnienia jest miejski samorząd.

Stojąc w miejskim parku, nad głazem z tablicą, Jarosław Lange stwierdził, że 40 lat temu "władza komunistyczna próbowała w Polakach zabić nadzieję na życie w wolnym, demokratycznym i suwerennym kraju, ale na szczęście jej się to nie udało".

Pragnę dzisiaj w imieniu Zarządu Regionu Wielkopolskiej Solidarności złożyć hołd tym, którzy oddali życie za tę wolność, i podziękować tym, którzy byli internowani, którzy byli więzieni, którzy byli bici, represjonowani. Nie mam wątpliwości co do tego, że gdyby nie bohaterstwo tamtych ludzi, ich niezłomność, nie żylibyśmy w polskim, wolnym kraju!

- powiedział w Śremie Jarosław Lange.

Jacek Nowaczyński - jeden z internowanych, upamiętnionych na tablicy, zapytany czy czuje się bohaterem, odpowiedział naszemu reporterowi:

Nie, panie, nie czuję się! No to, co serce podpowiadało i zrobiliśmy to, co nas w domu nauczyli, co wyniosłem z domu

- mówił Jacek Nowaczyński.

Burmistrz Śremu Adam Lewandowski z kolei wyjaśnił, że "nieodzownym było, ażeby w imieniu mieszkańców takie miejsce powstało". Dodał, że to forma podziękowania.

Głaz z tablicą pamiątkową stanął w alei w Parku Miejskim im. Włodzimierza Puchalskiego.

https://www.radiopoznan.fm/n/Bwhtiw
KOMENTARZE 0