Testom zostali poddani także mechanicy, trenerzy i działacze - wszystkie osoby, które przebywały w parku maszyn w Rybniku podczas meczu tamtejszego ROW-u z leszczyńską Unią.
Okazało się, że działacz z Rybnika został zarażony patogenem. Zgodnie z procedurami wszystkie osoby z obu ekip musiały zostać przebadane. W tej sytuacji w Lesznie nie odbył się mecz Unii z Falubazem Zieloną Górą.
Na taką wiadomość czekaliśmy - przyznaje rzecznik prasowy Unii Rafał Dobrowolski.
Ulga. Już planujemy treningi na ten tydzień. Prawdopodobnie w środę i piątek odbędą się zajęcia treningowe pierwszego zespołu. Pierwszy mecz po tej przerwie na stadionie w Lesznie zostanie rozegrany 28 lipca. Będzie to zaległe, to przełożone, spotkanie Unii z zespołem z Zielonej Górze. I 31 lipca zgodnie z terminarzem Unia na swoim torze podejmie Stal Gorzów.
Testy zostały przeprowadzone wczoraj, wyniki trafiły do Leszna dzisiaj w południe.
W związku z zaistniałą sytuację w Rybniku ekstraliga żużlowa zdecydowała się na wprowadzenie obowiązku przeprowadzania testów na koronawirusa co dwa tygodnie. Będą musieli je przechodzić nie tylko zawodnicy czy mechanicy, ale też osoby funkcyjne.