Wylała Wełna, nad którą położone jest miasto. Woda wdarła się na tereny wielu posesji. Autorem fotografii jest Dawid Ziółkowski, który wykorzystał do tego drona.
Woda pojawiła się w ogródku pana Dawida, dlatego postanowił sprawdzić, jaka jest skala zjawiska.
- Wystartowałem dronem na wysokość od 150 do 300 metrów i zrobiłem zdjęcia, które umieściłem na swoim profilu w mediach społecznościowych - mówi pan Dawid.
Rozlewisko wygląda na szerokie. Czy jest też głębokie?
- Wydaje mi się, że nie. Różnica poziomu wody latem a teraz, to na oko 60 centymetrów do metra - wyjaśnia pan Dawid.
- Urząd miasta wie o tej sytuacji. Zagrożenia powodziowego jako takiego nie ma. Natomiast mogą powstać lokalne podtopienia. Jesteśmy przygotowani i jeżeli stan wody drastycznie się podniesie, to zagrożone miejsca zabezpieczymy workami z piaskiem czy w inny sposób - twierdzi burmistrz Rogoźna Roman Szuberski.
Na razie do indywidualnych zgłoszeń jeżdżą strażacy i wypompowują wodę.