Nie wiadomo jednak jak do tego uszkodzenia doszło - o godzinie 5.30 kamery MPK zarejestrowały tylko błysk spowodowany zwarciem. Żadnego pojazdu w tym momencie na rondzie nie było. Tramwaje nie mogły kursować przez prawie 2 godziny. Sporo składów nie mogło wyjechać na trasy z zajezdni przy ulicy Fortecznej.
Przez 2 godziny ruch na Ratajach był sparaliżowany. Pasażerowie stojący na przystankach wracali do domów i przesiadali się na samochody albo dzwonili po taksówki. Ogromne korki tworzyły się na dojazdach do ronda Starołęka i ronda Rataje. Trakcję udało się naprawić około 7.30. Korki samochodowe rozładowały się dopiero po godzinie 9.00.