Na ulicach rozdawano papierowe żonkile. Uczniowie zrobili kwiaty podczas specjalnych warsztatów. Młodzież rozdawała kwiaty przechodniom przypinając je do kurtek. Wyjaśniali przy tym, co te kwiaty symbolizują.
"To akcja, którą co roku organizuje muzeum Żydów "Polin" w Warszawie dlatego się do niej włączamy. Niektórzy mieszkańcy odpowiadali, że będą się modlić za zamordowanych Żydów. Wszystkie reakcje były bardzo serdeczne.
Niektórych akcja zaskoczyła - myśleli, że to kolejna rocznica związana z Katyniem. Wszystko wyjaśniał napis na papierowym kwiatku.
Wręczanie żonkili ma przypominać o samym wydarzeniu, a wzięło się stąd, że jeden z przywódców zrywu Marek Edelman dostawał je co roku w rocznicę wybuchu walk od nieznajomej osoby.
Akcje upamiętniające 73. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim wspominano dziś w cały kraju.
Rafał Muniak/jc/jb