Przywiozły układnice do magazynu "wysokiego składowania" w fabryce Amiki. O budowie magazynu już informowaliśmy - to nowoczesny i całkowicie zautomatyzowany obiekt. Prace nad nim dobiegają końca, a jednym z ostatnich elementów konstrukcyjnych są właśnie układnice - mówiąc prościej - windy do transportu poziomego i pionowego.
TIR-y wystartowały z Podrzewia pod Pniewami. Wyruszyły o godz. 22. Do Wronek dotarły po godz. 1 w nocy. Odcinek 25 km pokonywały przez trzy godziny. Przed kolumną ciężarówek jechała ekipa techniczna, która demontowała znaki drogowe i zabezpieczała krawężniki.
Najtrudniejszy etap operacji nastąpił we Wronkach. Na dwóch skrzyżowaniach zdemontowano sygnalizację świetlną. Z ulicy Poznańskiej w ul. Bolesława Chrobrego i dalej w Mickiewicza "super-TIR-y" musiały pokonać 90-stopniowe zakręty.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - montaż układnic
rozpocznie się 15 maja. Ta operacja też może okazać się widowiskowa.
45-metrowe maszty będą układane we wnętrzu magazynu przez dach, za
pomocą 100-metrowego dźwigu. Sam magazyn już stoi - ma około 15 pięter i 6,5 tysiąca metrów kwadratowych powierzchni.