Teraz archeolodzy, już na terenie całego placu, pod ziemią będą szukać pozostałości dawnej kolegiaty. Po zakończeniu badań miejsca parkingowe nie wrócą na plac, bo ten zostanie przebudowany i ma stać się miejscem wypoczynku z fontanną i zielenią.
Wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski ma radę dla kierowców, którzy do tej pory zostawiali samochody na placu. Uważa, że powinni korzystać z parkingu przy ulicy Za Bramką. - Każdy kto będzie chciał przyjść na Plac Kolegiacki ma do dyspozycji potężny obiekt parkingowy, który przez pierwsze pół godziny jest bezpłatny - zaznacza.
Mieszkańcy, którzy auto zostawiają na dłużej niż pół godziny, za parkowanie zapłacą więcej niż do tej pory. Przebudowa Placu Kolegiackiego ma się zakończyć jesienią 2018 roku - o ile prace archeologiczne nie opóźnią rozpoczęcia inwestycji.