Wystawy, fotograficzne atelier i wykopaliska dla najmłodszych. To wszystko czekało w Muzeum Okręgowym w Koninie Gosławicach. Noc Muzeów to okazja do spotkania ze sztuką, ale też zajrzenia do pracowni i magazynów. W Noc Muzeów w Koninie włączyło się wiele placówek kultury. Za darmo, albo symboliczną złotówkę można było wybrać się do nich np. na wycieczkę "Śladami dawnego Czarkowa", a w kinach obejrzeć "Boską Florence", "Śmietnisko" oraz film "Andrzej Wajda: moje inspiracje".
Jakie tajemnice kryje Muzeum Ziemiaństwa w podpleszewskiej Dobrzycy - można było sprawdzić po zmierzchu. Muzeum przeniosło zwiedzających do czasów działalności Legionów Polskich we Włoszech. Były opowieści o historii powstania polskiego hymnu i politycznej działalności Józefa Wybickiego, a także o jego mało znanych wątkach związanych z Dobrzycą.
Kaliskie Muzeum postawiło na sport. We wnętrzach placówki do północy można było oglądać wystawę związaną z kaliskim sportem. Inspiracją do powstania ekspozycji był srebrny medal olimpijski kajakarki Marty Walczykiewicz z Rio de Janeiro, pierwszy zdobyty medal olimpijski w historii Kalisza. Oprócz medalu, który można było podziwiać podczas wystawy, zwiedzający mogli zobaczyć znakomitą większość trofeów z bogatej kariery sportowej Marty. W muzeum był też wystawiony jej kajak olimpijski. Wystawa była okazją do zapoznania się z historią kaliskiego sportu w pigułce, a także obejrzenia najstarszych trofeów oraz eksponatów kaliskich klubów sportowych.
W Lesznie Muzeum Okręgowe zaprosiło na dwie swoje najnowsze wystawy: "Z atelier artystów wielkopolskich" oraz "Stolice wielkopolskiego protestantyzmu Leszno, Śmigiel - współistnienie wyznań". Biuro Wystaw Artystycznych zaprosiło m.in. na wystawę "W Antrakcie. Wystawa kostiumów teatralnych" oraz Przegląd najlepszych polskich filmów krótkometrażowych z repertuaru Short Waves Festival 2017. W Lesznie do tej szczególnej "Nocy" przyłączyło się także Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, które udostępniło zwiedzającym ponad 100-letnią oczyszczalnię ścieków, która jest jeszcze "na chodzie". Kościan w swoim muzeum "Noc Muzeów" uczcił np. inauguracją wystawy fotograficznej "Park Krajobrazowy im. gen. Dezyderego Chłapowskiego w fotografiach Marka Chwistka".
Na nudę nie mogli narzekać mieszkańcy Gostynia. W firmie Handmet" mogli obejrzeć wystawę oryginalnych pojazdów i wyposażenia wojskowego z okresu II Wojny Światowej. Członkowie Towarzystwa Miłośników Gostyńskiej Fary odkryli przed zwiedzającymi tajemnice najstarszego gostyńskiego kościoła. A miejskie kino "Pod Kopułą" zamieniło się w królestwo kobiety w Indiach. Można było poczuć, posmakować i zobaczyć Indie. Na dużym ekranie wyświetlono także film prosto z Bollywood. Na zwiedzających gostyńskiego auto - muzeum czekały zabytkowe samochody. W dwóch nowo uruchomionych salach można było podziwiać ekspozycje maszyn parowych, silników i części amerykańskich samolotów. Na "Noc Muzeów" zaprosiła także mała podleszczyńska gmina Święciechowa, która zaproponowała zwiedzenia Izby Regionalnej mieszczącej się w zabytkowym wiatraku.