Na czas obowiązywania obostrzeń anty-koronawirusowych na ślub cywilny w jarocińskim ratuszu przybywać będzie mogło najwyżej osiem osób. Są to młoda para, świadkowie oraz rodzice obojga ślubujących.
Jak podał nam wiceburmistrz Jarocina Robert Kaźmierczak, w najbliższych dwóch tygodniach zaplanowane są w sumie trzy takie ceremonie: dwie w piątek 20 marca i jedna tydzień później.
Tego typu dylematów na razie nie powinni mieć proboszczowie parafii rzymskokatolickich. W kościele katolickim trwa bowiem okres Wielkiego
Postu, w którym śluby kościelne raczej się nie odbywają. Jak powiedział nam ks. Edmund Jaworski z parafii w Przemęcie ślub kościelny w czasie postu jest rzadkością.
Kościół zakazuje bowiem zabaw, czyli w tym przypadku wesel, więc i ślubów praktycznie nie ma. Jeżeli się zdarzają, to z bardzo ważnych losowych powodów – tłumaczy ksiądz Jaworski, dodając, że w tak tradycyjnej parafii jak jego do Wielkanocy ślubu żadnego w planach nie ma.