Nadzór budowlany w pierwszej połowie marca zdecydował, że obiekt należy usunąć.
- Plac przed dworcem, będący jednocześnie parkingiem, jest całkowicie zamknięty. Przy wysokim słupie z billboardami stoi dźwig, a konstrukcję rozbiera powoli kilku fachowców. Co kilkadziesiąt sekund słuchać głośne uderzenia i dźwięki urządzenia do obróbki metali. Demontujący słup pracują na sporej wysokości, więc mają pozapinane uprzęże. Na to co odkręcą i odetną czeka już ciężarówka z naczepą - relacjonuje nasz reporter.
Prace rozbiórkowe mają zakończyć się dzisiaj. Jak informuje Zarząd Dróg Miejskich, elementy konstrukcji trafią do jego magazynu.