Tradycyjnie pątników witali kaliszanie, którzy wyszli na trasę z kwiatami. Takie powitanie pątników to już wieloletnia tradycja. Kaliska pielgrzymka nie tylko idzie do Czarnej Madonny, ale także wraca na piechotę.
Pątnicy dotarli do Sanktuarium św. Józefa, gdzie czekali na nich bliscy i znajomi. Pielgrzymkę kończyło uroczyste nabożeństwo dziękczynne.