W kampanii wyborczej prezydent Jacek Jaśkowiak chciał przeprowadzić tę inwestycję w swojej pierwszej kadencji, a ta kończy się jesienią tego roku. Jaśkowiak nie ma szans na spełnienie tej obietnicy.
Linia na Naramowice będzie zaczynać się przy obecnej pętli Wilczak. – W tym miejscu, gdzie kończą się tory będzie początek trasy na Naramowice, - wskazuje prezydent. Jego zdaniem 10 lipca zostanie rozstrzygnięty przetarg na budowę, a we wrześniu rozpoczną się prace przy budowie tramwaju.
- Budowa to dłuższy proces. Po różnych doświadczeniach z przeszłości, uważamy, że najważniejsze jest dobre przygotowanie inwestycji – tak opóźnienia tłumaczył prezydent miasta. Wraz z nową linią tramwajową wybudowana zostanie trasa dla samochodów oraz węzeł na skrzyżowaniu ulic Naramowickiej i Lechickiej.
Przewidywany realny termin to 2035r.