- Polska stała się krajem imigracji. Nie chcemy gettoizacji, jak w krajach zachodnich, ale prawdziwej integracji na gruncie przyjacielskich relacji - zaznacza koordynator akcji na Wielkopolskę, Piotr Andrzejewski.
- Na pewno w tym roku w Poznaniu będzie to minimum 200 osób. Bardzo chętnie się one zgłaszają i polecają akcję znajomym. Nie wszyscy są chrześcijanami. Niektórzy są ateistami, buddystami, albo muzułmanami. Z dużą chęcią idą na pasterkę, zobaczyć jak wyglądają nasze obrzędy kulturowe. Jest to dla nich ciekawe doświadczenie. Spotkania te mają także wymiar świecki, przyjacielski. Znam nawet przypadek, że zostały w ten sposób nawiązane relacje biznesowe - mówi.
W tym roku akcja odbywa się po raz trzeci. Pierwsza odsłona obejmowała jedynie Warszawę i częściowo Łódź. Kolejne mają już charakter ogólnopolski. Dla części uczestników będzie to już kolejny udział w akcji. Sam projekt przeprowadzany jest w duchu idei Roberta Schumana - jednego z ojców założycieli zjednoczonej Europy. Zarówno chętni do ugoszczenia cudzoziemca przy wigilijnym stole, jak i sami obcokrajowcy, mogą rejestrować swoje zgłoszenia na stronie wigiliabezgranic.com.
Marek Dłużniewski