NA ANTENIE: PIECE OF MY HEART (ORYGINAL)/JANIS JOPLIN
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Ulica Wrocławska - sukces czy porażka?

Publikacja: 22.08.2018 g.19:34  Aktualizacja: 22.08.2018 g.19:38 Sandra Soluk
Poznań
Wiceprezydent Poznania Mariusz Wiśniewski opublikował na Facebooku post podsumowukący zmiany przy tej ulicy.
ul wrocławska - Szymon Mazur
/ Fot. Szymon Mazur

Wypunktował w nim sukcesy obecnej władzy: spadek przestępczości, monitoring czy zamknięcie sklepu monopolowego, które rzekomo było spowodowane wprowadzeniem uchwały o zakazie sprzedaży alkoholu po 22.00. Rada osiedla Stare Miasto dostrzega pozytywy, ale jej przedstawiciel, Sławomir Cichocki, zaznacza, że opis sukcesów jest przesadzony.

- Sklep został zamknięty w styczniu, a wspomniana uchwała weszła w życie dopiero w czerwcu. Na przykład, że przestępczość spadła. Liczba wykroczeń przeciwko spokojowi mieszkańców wcale nie maleje. Jeżeli nawet nie wzrasta, to dlatego, że mało kto już tu mieszka i nie ma kto zgłaszać. A ci, co zgłaszają, to rzadko, bo nie wierzą w skuteczność tych zgłoszeń - mówi Cichocki.

Prezydent Mariusz Wiśniewski mówi, że takie komentarze to przykład "narzekactwa."

- Nie odpowiem teraz dokładnie, kiedy ten sklep zakończył działalność, ale jakie to ma znaczenie. Ma to znaczenie dla mieszkańca, że ten sklep, który był problemem, nie działa. Ja też z mieszkańcami Starego Miasta mam kontakt i wiem, że w Radzie osiedla są osoby, które cały czas nie potrafią dostrzec jakichkolwiek pozytywnych zmian - mówi Wiśniewski.

Prezydent Wiśniewski dodaje, że przy Wrocławskiej wciąż jest bardzo dużo do zrobienia. Największym problemem dzielnicy jest brak dialogu między mieszkańcami, a przedsiębiorcami.

http://www.radiopoznan.fm/n/YdlQkb
KOMENTARZE 5
Mm 23.08.2018 godz. 14:36
Tekst na poziomie podstawówki. Widać poznańskie media (np. głos) mają wakaty wśród dziennikarzy...
obserwator 23.08.2018 godz. 09:04
Może to nie na temat ale jak dotąd nikt z Miasta nie zauważył brudu na ulicach. Wrocławska, Półwiejska lepi się od sosów, majonezów, gumy do żucia, lodów, rozlanych napoi iii... kurzu. Co z tego, że ulica trochę pozamiatana ale tłuste plamy pozostają. Brzydzi się chodzić. Na murkach okiennych przy niby eleganckich sklepów można ziemniaki sadzić tyle kurzu. Niedawno byłam w Szwajcarii, Niemczech i tam ulice są tak czyste, że jak jedzenie upadnie można podnieść i zjeść a tu nawet strach nadepnąć. Najbardziej uczęszczane ulice w Poznaniu więc może należałoby je myć no ale nasza ,,władza'' chyba nie chodzi po ulicach i nie wie. Niby Poznań takie czyste miasto buahhaaa może kiedyś ale nie obecnie. Więc oprócz likwidacji pijaństwa może by tak zadbać o porządek.
Ola 23.08.2018 godz. 07:14
Zero szerszego spojrzenia na temat. Po co w ogóle publikować takie marne wiadomości?
BZM 22.08.2018 godz. 23:05
Istotnie, materialik bardzo niechlujnie napisany, prawdopodobnie przez stażystkę. A co robił wydawca, który bierze pieniądze za sprawdzanie tekstów? Natomiast panu Wiśniewskiemu przypominam, że jest tylko urzędnikiem w służbie mieszkańcom, pobierającym pensję z naszych podatków. Narzekanie na narzekających mieszkańców może się niebawem skończyć, bo wybory tuż tuż.
pimpek 22.08.2018 godz. 20:38
Fatalnie napisana wiadomość. Niegramatycznie to jakoś, niespójnie, widać braki składniowe, poważnie nie macie nikogo do poprawnego pisania?