Mężczyzna, w stanie ciężkim trafił do kaliskiego szpitala, ale po kilkunastu godzinach zmarł.
Przyczyny tragicznego zdarzenia wyjaśnia policja i prokuratura.
Zarówno poszkodowany, jak i pracownik kierujący wózkiem widłowym byli zatrudnieni legalnie, mieli wszystkie potrzebne uprawnienia do pracy w zakładzie.