Mieszkaniec tego miasta włączając się do ruchu, zauważył volkswagena jadącego z dwiema uszkodzonymi oponami - mówi oficer prasowa leszczyńskiej policji Monika Żymełka.
Ten fakt zwrócił uwagę mieszkańca Święciechowy. Pojechał za volkswagenem, który zatrzymał się na Rynku. Kiedy świadek podszedł do auta okazało się, że za kierownicą siedzi nietrzeźwy mężczyzna, który właśnie otwierał butelkę z alkoholem i chciał się napić. Młody mężczyzna wyłączył silnik volkswagena, wyjął kluczyki ze stacyjki, a następnie zadzwonił pod numer alarmowy. Na miejsce przyjechali policjanci, którzy sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że 43-latek z Rawicza miał prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie.
43-latek z Rawicza po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, za co grozi do 2 lat więzienia, wysokie kary pieniężne oraz co najmniej 3-letni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.