NA ANTENIE: LOSING MY RELIGION/R.E.M.
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Syreny dojechały na Ukrainę

Publikacja: 03.05.2017 g.16:48  Aktualizacja: 04.05.2017 g.09:35 Rafał Regulski
Wielkopolska
Dziewiąty Europejski Rajd Syren i Warszaw dotarł do celu, czyli do Lwowa.
medyka przejście graniczne - Klub Miłośników Syren i Warszawa
/ Fot. Klub Miłośników Syren i Warszawa

"To, co było największą niewiadomą, czyli przekroczenie granicy polsko-ukraińskiej poszło dość sprawnie i zajęło tylko półtorej godziny" - powiedział nam zadowolony komandor rajdu Roman Owczarzak.

Owczarzak relacjonuje, że ukraińscy celnicy wszystkie Warszawy zapisywali jako Pobiedy. "My mówimy: to Warszawa!, a oni: Nie, eto Pobieda! I wpisywali Pobiedy" - opowiada ze śmiechem komandor rajdu. Przed Lwów po kolumnę aut z Polski wyjechali swoimi zabytkami miłośnicy Zaporożców. Omijając najbardziej zakorkowane ulice i drogi, Ukraińcy poprowadzili Polaków do hotelu. Po zakwaterowaniu rajdowicze pojechali zwiedzić Cmentarz Łyczakowski. Przez cały czwartek 4 maja w planie mają zwiedzanie Lwowa.

W minioną sobotę czternaście Syren i osiem Warszaw wyruszyło na trasę z rynku w wielkopolskiej Nekli. Auta pokonały dotąd blisko 900 km. Cztery dni rajdowicze spędzili w Bieszczadach. Jeszcze w Polsce jedna syrena skorzystała z lawety. Awaria jednak nie okazała się poważna i po oględzinach auto pojechało dalej własnymi siłami. Wśród załóg z całej Polski (i zagranicy) przeważają ekipy z naszego regionu. Powrót do Nekli zaplanowano na sobotę.

http://www.radiopoznan.fm/n/aMcp1x
KOMENTARZE 0