- Chcieliśmy pokazać jak ważni są dla nas ludzie, którzy postanowili sobie „skomplikować” nieco życie..., by pomagać innym – mówi starosta pilski Rafał Zdzierela.
Pomagają nam wspólnie pochylić się nad losem dzieci, które z różnych powodów trafiły na pewne zakręty życiowe nie ze swojej winy przecież i cieszę się, że to tak sprawnie jest realizowane w powiecie pilskim.
- mówi starosta.
Na terenie powiatu pilskiego jest około 180 rodzin zastępczych, w tym 15 zawodowych i jeden rodzinny dom dziecka. W sumie pod ich opieka znajduje się około 280 dzieci.
Beata Nowak ze Starej Łubianki wspólnie z mężem są zawodową rodziną zastępczą od 15 lat. Opiekują się 10 dzieci, a w sumie przez ich dom przewinęło się 50.
Dla mnie to jest całe moje życie. Przy nich mam energię, chęć do życia, do robienia wszystkiego. Po prostu czuję się z dziećmi razem naprawdę super.
- mówi Beata Nowak.
Krótszy – sześcioletni staż – w misji prowadzenia rodziny zastępczej mają Justyna i Rafał Kowalscy, pod opieką których jest teraz pięcioro dzieci.
My z mężem poczuliśmy to, że mając czworo dzieci biologicznych, jeszcze w stanie jesteśmy kochać i przysposabiać inne dzieci. Bardzo polecam bycie rodziną zastępczą. To po prostu uskrzydla.
- dodają Kowalscy.
Teresa i Krzysztof Kupczyk ze Śmiłowa decyzję o byciu rodziną zastępczą podjęli 14 lat temu. W tej chwili prowadzą pogotowie rodzinne i opiekują się piątką dzieci w wieku od 8 do 16 lat.
Zdecydowaliśmy się, ponieważ tak nam Pan Bóg położył to na serce. Ja pracowałam wcześniej w banku, więc jakby zupełnie inne mieliśmy zapatrywania na dalsze życie, ale ponieważ zdarzyło się to w sposób ponadnaturalny, dlatego odpowiedzieliśmy na wezwanie
– mówi Teresa Kupczyk.
Możemy pokazać, jak żyje taka prawdziwa rodzina i staramy się to przekazać. To jest długa droga, jak żona przyjmuje te dzieci, i później jak odchodzą te dzieci to satysfakcja, że dzięki Bogu udało nam się tym dzieciom pomóc
– dodaje Krzysztof Kupczyk.
Organizatorem rodzinnej pieczy zastępczej jest Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Pile. Tam powinni zgłaszać się chętni do bycia rodzicami zastępczymi.