"Nic nie wskazuje, aby przyczyną tych pożarów było podpalenie" - mówi Radosław Nowak, oficer prasowy kościańskiej policji.
Na podstawie opinii biegłego stwierdzono, że te pożary powstały w wyniku samozapłonu. Nie doszło tutaj do działania przestępczego. Nikt nie działał celowo
- mówi Nowak.
Przede wszystkim są materiały łatwopalne, często też nieprawidłowo składowane. Duszą się, dochodzi do wzrostu temperatury np. wewnątrz hałdy. Przy wzroście temperatury zaczyna się najpierw powoli tlić, a potem się rozpala
- mówi Lucyna Rudzińska z Wielkopolskiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej.
Spółka prowadząca zakład w Przysiece w oświadczeniu po pożarze z końca czerwca informowała, że jego przyczyną był prawdopodobnie także samozapłon.