Znawcy opowiedzą o osobliwych smakach i barwach win z całego świata. Będzie można posłuchać opowieści o tym, jak w zakonach i klasztorach pielęgnowano sztukę winiarstwa - mówi Agata Truszkowska- Nowicka.
- Wina robili najczęściej zakonnicy, i tak jak rejon Winiary, który się głownie ludziom kojarzy tylko z majonezem i zakładami, a nazwa winiary właśnie pochodzi od winnic które były tam dokładnie na tych terenach. Zresztą, kiedy przejeżdżamy tamtędy, to ukształtowanie terenu, te pagórki, które są i odpowiednie nasłonecznienie sprzyjało uprawie winogron - dodaje.
Wielkopolska miała swoje winnice już we wczesnym średniowieczu. Według archeologów na przełomie X i XI wieku uprawiano winorośl w Poznaniu i Gnieźnie. Podczas kaliskiego Festiwalu Wina będzie można spróbować trunku z Europy, Afryki, Ameryki i Izraela. Festiwal od 12.00 w Sali Kryształowej Komoda Club.