NA ANTENIE: Rock pod flagą południa
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Po 10 latach z Jeziora Strzeszyńskiego zniknął aerator

Publikacja: 29.06.2023 g.17:56  Aktualizacja: 30.06.2023 g.09:03 Krzysztof Polasik
Poznań
Ostatnio - zdaniem ekspertów - bardziej szkodził niż pomagał. Urządzenie napędzane wiatrem i napowietrzające zbiornik zamontowano w 2013 roku. Wtedy rozpoczynała się rekultywacja poznańskiego jeziora, które zostało zanieczyszczone ściekami z pobliskiej gminy.
Aerator Strzeszynek - Piotr Jaśkowiak
Fot. Piotr Jaśkowiak

Urządzenie przestało jednak działać dwa lata temu. Jak zauważa wicedyrektor Wydziału Klimatu i Środowiska Urzędu Miasta, Grażyna Husak-Górna, od tego czasu jezioro jest czystsze.

Od 2013 roku na Jeziorze Strzeszyńskim bardzo często dochodziło do licznych zakwitów sinic, co powodowało problemy z jakością wody i konieczność kilkukrotnego zamykania kąpieliska w trakcie trwania sezonu kąpielowego. Natomiast od czasu zakończenia aeratora, to jest od 2021 roku, obserwuje się poprawę jakości wód jeziora, o czym świadczy bieżąca ocena jakości wody oraz ocena jakości wody po sezonie kąpielowym, wykonana przez Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Poznaniu

 - mówi Grazyna Husak-Górna.

Poprawę jakości potwierdzają pomiary przezroczystości wody prowadzone przez Polski Klub Ekologiczny. W czerwcu 2021 roku wyniosła 3,5 metra. Dwa lata później było to już prawie 5 metrów. Wicedyrektor Grażyna Husak-Górna ocenia, że zbyt długa rekultywacja może szkodzić wodom jeziora i dlatego zakończono prace na Strzeszynku.

Sam demontaż aeratora kosztował urząd niespełna 40 tysięcy złotych. Jego naprawa nie była jednak opłacalna. Urządzenie trafiło na śmieci.

http://www.radiopoznan.fm/n/ZrXfUe
KOMENTARZE 0