Na teren spalarni mogło wejść około 370 osób. Mogli się oni dowiedzieć, w jaki sposób ona działa. – Bardzo dbamy o bezpieczeństwo – zapewnia prezes SUEZ Polska Stephane Heddesheimer.
- Po pierwsze instalacja jest zaprojektowana i skonstruowana w taki sposób, aby wszyscy pracowali w bezpiecznych warunkach. Mamy też specjalny proces oczyszczania spalin do poziomu oczyszczania przez władze – dodaje. Odpady pospalarniowe są wywożone do kopalń na terenie Niemiec.
- Energia wytwarzana przez instalację to ciepło i prąd - mówi zastępca prezydenta Poznania, Tomasz Lewandowski. - Dopinamy teraz umowę z Veolią. Najprawdopodobniej ciepło wytwarzane przez naszą spalarnię będzie zabezpieczało potrzeby ciepła całego Poznania w okresie letnim. To bardzo fajna informacja, bo Veolia będzie mogła przekierować swoje generatory na produkcję energii elektrycznej, której brakuje w okresie letnim – podkreśla wiceprezydent.
Podczas dnia otwartego można było produkować prąd pedałując na stacjonarnym rowerze. Opowiadano też o segregowaniu odpadów, a na dzieci czekały quizy dotyczące ekologii.