Do zdarzenia zadysponowano jeden zastęp z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Krotoszynie oraz Jednostkę OSP Biadki. - Doszło do zderzenia trzech samochodów ciężarowych oraz jednego samochodu dostawczego z przyczepą. Samochody nie przewoziły materiałów niebezpiecznych, a osoby biorące udział w zdarzeniu nie odniosły obrażeń – tłumaczy rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie, Tomasz Patryas. Droga w momencie przybycia Straży Pożarnej była całkowicie zablokowana, dlatego Policja wyznaczyła objazdy.
Jak mówi rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie Piotr Szczepaniak, na odcinku drogi w momencie kolizji trwało malowanie pasów, a ruch odbywał się wahadłowo.
- Kierujący Scanią jadąc od strony Krotoszyna, dojechał do miejsca gdzie były wykonywane prace drogowe i dostał sygnał od kierującego ruchem do zatrzymania się. Kierowca natomiast nie wiadomo z jakiej przyczyny, nie był w stanie zatrzymać się i zjechał na przeciwległy pas drogi – mówi Piotr Szczepaniak.
Wjeżdżając na przeciwległy pas ruchu kierowca ciężarówki zderzył się z pojazdem, który miał otwartą drogę, przez drugiego z kierujących ruchem. Po zderzeniu pojazdy uderzyły w auta firmy remontowej.
Po zbadaniu alkomatem kierowcy tira, okazało się, że miał 0,46 promila w organizmie i był po użyciu alkoholu.
- Sprawa trafiła do sądu. W chwili obecnej badamy przyczyny zdarzenia. Na tą chwilę nie wiadomo dlaczego kierowca się nie zatrzymał. Możliwe, że zawinił pojazd – dodaje Szczepaniak.
Strażacy obecni na miejscu, wykorzystując sprzęt hydrauliczny uzyskali dostęp do akumulatora w pojeździe dostawczym, który następnie odłączyli. Po wykonaniu czynności przez policję samochody ciężarowe zostały usunięte z drogi w bezpieczne miejsce.
Przybyły na miejsce zdarzenia Zarządca drogi usunął z jezdni pozostałości pokolizyjne.