- Przez 80 lat wnętrza nie były tak piękne, były zabrudzone i zniszczone - mówi Martyna Nicińska z Centrum Kultury Zamek.
Tak, jak Zamek został w latach 40 przebudowany przez nazistów, od tamtego czasu te powierzchnie były czyszczone zwykłymi środkami. Były też mocno eksploatowane. Wiedzieliśmy, że po wielu latach należy im się porządna konserwacja i renowacja. Po uzyskaniu środków z miasta Poznań i Unii Europejskiej przeprowadziliśmy trwającą prawie dwa lata konserwację przestrzeni, żeby z jednej strony ją odświeżyć i jednocześnie unowocześnić, m.in. za sprawą audioprzewodników.
Zupełnie zmieniła się też Galeria pf. Remont trwał półtorej roku. Kosztował 21 milionów złotych. Otwarcie opóźniła pandemia koronawirusa.
Nowe przestrzenie Zamku można zwiedzać samodzielnie, zajmuje to około godziny - trasa od dziś jest udostępniona. Planowane są tu także wydarzenia kulturalne.