Wśród gości są przedstawiciele Suwalszczyzny.
- Mamy wspaniałe makowce z Ejszeryszek. Nasze makowce są wpisane na listę produktów regionalnych - mają dużo maku, więcej niż ciasta, nie mają polepszaczy lub innej chemii. Ejszeryszki to mała wieś blisko granicy litewskiej. Mamy także sękacze. Bardzo polecamy - mówi sprzedający te słodkości pan Tomek.
W Poznaniu goście imprezy próbują też wędlin z Podlasia, ryb z Pomorza, a także serów z różnych regionów Polski. Jutro na festiwalu królować będzie czernina. Jury będzie wybierać najlepszą zupę przygotowaną z krwi. W piątek odbędzie się degustacja nalewek. O miano najlepszej rywalizują 123 trunki przygotowane przez ludzi z całego kraju. Jury będzie musiało spróbować każdej nalewki.