Powody decyzji wyjaśnia dyrektor GOSIR Jacek Mańkowski.
Wiem, że temat może wydawać się kontrowersyjny, ale korty po 16 latach użytkowania zostały już tak mocno zdekapitalizowane, że potrzebny był remont. W 2022 roku ten obiekt zarobił aż 91 zł. Remont kortów oszacowano na 300 -400 tys zł. Przy bardzo wysokich rachunkach za prąd na sąsiednim basenie padła decyzja, aby taką mikroinstalację ulokować na kortach. Niestety, dach basenu nie nadaje się do tego, aby na nim zamontować instalację fotovoltaiczną
- mówi Jacek Mańkowski.
Dyrekcja GOSIR dodaje, że tenisiści z Gniezna mają do wyboru w mieście jeszcze inne - prywatne korty.