Z ogniem walczyło sześć zastępów straży pożarnej. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.
- Kłęby dymu były widoczne z odległości kilku kilometrów, bowiem paliły się m.in. stare meble. Pożarem objęte były śmieci składowane w betonowym boksie. Na chwilę powstania pożaru było ok. 35 ton materiału palnego. Na chwilę obecną pożar mamy zlokalizowany - mówi rzecznik krotoszyńskich strażaków Tomasz Patryas.
Na składowisku był też stary sprzęt AGD i materiały pobudowlane. Pożar został opanowany. Trwa jego dogaszanie. Na razie nie wiadomo co było przyczyną ognia.
---
- Pożary składowisk śmieci nie stawiają Polski w dobrym świetle - uważa europoseł Andrzej Grzyb.
Jego zdaniem ostatnie nasilone pożary w Polsce można łączyć z faktem, że Chiny wprowadziły zakaz importu odpadów do Państwa Środka. Według europosła Polska powinna sobie poradzić z tym problemem.
- Nie ma powodu, aby w tej sprawie zmieniać regulacje w Unii Europejskiej. Uważam, że decyzje rządu są dobre, żeby niejako ograniczyć to zjawisko. Pewnie nie uda się tego wyeliminować w stu procentach , bo przyczyny tego zjawiska mogą być różnie. Zdarzają się np.pożary na tych samych wysypiskach śmieci lub samozapłony. Natomiast były też dziwne pożary - mówi Andrzej Grzyb.
W czwartek paliło się składowisko odpadów w Skawinie pod Krakowem. W piątek ogień wybuchł na składowisku odpadów pobudowlanych, sprzętu AGD i mebli w wielkopolskim Krotoszynie. Od początku roku płonęło około 70 składowisk odpadów zarówno legalnych i nielegalnych. W części przypadków niewykluczone są podpalenia. Do końca czerwca prokuratury w całym kraju mają czas na przeanalizowanie spraw dotyczących postępowania z odpadami. Zleciła ją Prokuratura Krajowa.