To 45% całej załogi - w większości mieszkańców powiatów grodziskiego i wolsztyńskiego, zatrudnionych w zakładach spółki w Grodzisku i Karpicku.
W komunikacie spółka z Grodziska napisała, że przyczyną planowanych działań restrukturyzacyjnych, w tym zwolnień grupowych, jest m.in. postępujący spadek przychodów oraz rosnąca konkurencja. Mieszkańcy Grodziska są zaskoczeni podjętymi przez firmę działaniami.
Powiatowy Urząd Pracy w Wolsztynie zapewnia, że tamtejsze firmy pilnie poszukują wielu pracowników. Z pisma, jakie we wtorek otrzymał Powiatowy Urząd Pracy w Grodzisku Wielkopolskim, wynika, że zwolnienia Groclinie rozpoczną się jeszcze w sierpniu i będą kontynuowane przede wszystkim we wrześniu.
Więcej w materiale Jacka Marciniaka.