NA ANTENIE: 90 zjawisk z lat 90-tych
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Dziesięć centymetrów zdecydowało o śmierci człowieka?

Publikacja: 08.01.2020 g.15:55  Aktualizacja: 08.01.2020 g.16:03
Poznań
W sierpniu 76-letni mężczyzna wpadł z 11 piętra do szybu windy.
rataje wypadek osiedle piastowskie mężczyzna wpadł do szybku - Sandra Soluk
/ Fot. Sandra Soluk

Według prokuratury, za wypadek odpowiada on sam, bowiem odblokował mechanizm drzwi windy, w której utknął między piętrami, rozwarł je siłą od środka, a potem wysunął się przez wąską szczelinę z wysokości 180 centymetrów na podest piętra, skąd spadł do szybu. Za wypadek nikt nie odpowie. Pod koniec grudnia prokuratura przyjęła w oparciu o ekspertyzę biegłego wersję spółdzielni i umorzyła śledztwo, uznając tym samym, że poszkodowany mężczyzna sam jest winny swojej śmierci.

Według rzecznika Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Michała Smętkowskiego, ekspertyza jest rzetelna i nie budzi żadnych wątpliwości. Poszkodowany, który utknął w windzie zatrzymanej pomiędzy piętrami, miał wezwać pomoc, ale zamiast czekać, samodzielnie otworzył drzwi windy od środka i wysunął się przez wąską szczelinę. Kabina znajdowała się metr i osiemdziesiąt centymetrów nad poziomem 11 piętra, mężczyzna był o dziesięć centymetrów niższy, więc zmieścił się pod windą. Mieszkańcy wieżowca, w którym doszło do wypadku, nie chcą komentować decyzji prokuratury, ale podkreślają, że problemy z windą zdarzają się regularnie.

Jest lęk, ale nie ma siły na to, zmuszona jestem jeździć, co zrobić? - Winda często się zacinała, bardzo często zatrzymywała się między piętrami, także takie rzeczy się działy. - Raz w miesiącu, albo dwa razy, ale przeważnie ta metalowa. [winda, z której miał wydostać sie poszkodowany - red.] - Może trochę po dziesięciu dniach, do dwóch tygodni czasami. Różnie bywa, teraz tamta znowu była nieczynna dwa dni.

Prokurator Smętkowski przyznaje, że stuprocentowej pewności co do przebiegu zdarzenia nie ma. Ocenia prawdopodobieństwo na 99 proc. Postanowienie prokuratury może zaskarżyć rodzina pokrzywdzonego.

Krzysztof Polasik

http://www.radiopoznan.fm/n/n8ZrBX
KOMENTARZE 0