Dyrektor placówki wyjechał z domu do pracy i ślad po nim zaginął. Nie zabrał ze sobą telefonu, dlatego rodzina zgłosiła zaginięcie. Dyrektora Centrum Kultury szukali policjanci i strażacy. - Poszukiwania na szczęście zakończyły się sukcesem - powiedział nam rzecznik policji w Grodzisku Wielkopolskim Kamil Sikorski...
- Mamy bardzo dobrą wiadomość, ponieważ poszukiwany przez nas pan Paweł Michalski został odnaleziony. Jest cały i zdrowy. Dzięki informacji, którą wczoraj otrzymaliśmy, udało się zacieśnić krąg poszukiwań i ostatecznie odnaleźć tego zaginionego. Mężczyzna jest pod opieką medyczną i najbliższych członków rodziny tak, że czynności poszukiwawcze mamy na chwilę obecną zakończone pozytywnie.
Wczoraj policja odebrała wiele sygnałów od mieszkańców. Dyrektora widział między innymi kierowca TIR-a na drodze między Mochami a Wolsztynem. Kiedy służby dotarły na miejsce, poszukiwanego już tam nie było. Okazało się, że wjechał do lasu, dlatego poszukiwania były utrudnione. W akcję włączyli się strażacy i wspólnie z policjantami odnaleźli dyrektora centrum.